Gdy zgaśnie światło - drewno jako plan awaryjny

Kryzysy energetyczne, przerwy w dostawach prądu czy gazu i rosnące koszty ogrzewania to już nie tylko odległe scenariusze – to realne zagrożenia, z którymi mierzą się gospodarstwa domowe w całej Europie. Coraz więcej osób zadaje sobie pytanie: „Co zrobię, jeśli zgaśnie światło i przestanie działać ogrzewanie?”. Odpowiedź brzmi: warto mieć plan awaryjny, a najlepiej – drewno kominkowe.

Scenariusze awaryjne – co może pójść nie tak?

Wyobraźmy sobie sytuację, w której z powodu intensywnej burzy lub awarii sieci energetycznej cały region zostaje odcięty od prądu. Przestaje działać nie tylko światło, ale również pompy ciepła, kotły gazowe, a nawet instalacje grzewcze zasilane olejem opałowym. Bez zasilania przestają funkcjonować sterowniki, termostaty, a także systemy wspomagające obieg ciepła.

W ostatnich latach takie sytuacje miały już miejsce. Wtedy jesteśmy zdani sami na siebie. Właśnie w takich chwilach okazuje się, kto był przygotowany, a kto nie.

Drewno – najprostsze i najpewniejsze źródło ciepła

W przeciwieństwie do prądu, gazu czy oleju opałowego, drewno nie potrzebuje skomplikowanej infrastruktury. Wystarczy kominek, piec lub koza, by natychmiast zapewnić ciepło całemu domowi. Nie potrzebujesz zewnętrznych dostaw, nie jesteś uzależniony od dostawców energii ani od infrastruktury państwowej.

Drewno możesz magazynować przez wiele miesięcy. Dobrze przygotowane i suche drewno kominkowe to jedno z niewielu źródeł ciepła, które daje pełną kontrolę użytkownikowi. W sytuacji awaryjnej wystarczy iskra, by znów poczuć komfort i bezpieczeństwo.

Warto również dodać, że drewno nie tylko grzeje. W wielu domach kominek z płaszczem wodnym może również podgrzewać wodę użytkową. W bardziej tradycyjnych kuchniach kaflowych możliwe jest nawet gotowanie. Drewno to realna alternatywa w przypadku całkowitej awarii systemów energetycznych.

Ile drewna warto mieć w zapasie?

Dobrze przygotowany dom to taki, który ma zapas opału przynajmniej na kilka tygodni. Dla domu o powierzchni 100–150 m², ogrzewanego głównie drewnem, warto mieć zapas rzędu 8–10 m³ drewna sezonowanego.

Jeśli drewno ma pełnić funkcję awaryjną, warto mieć przynajmniej 3–5 m³ na tzw. „czarną godzinę”. Taka ilość pozwoli spokojnie przetrwać nagłą przerwę w dostawie prądu lub gazu przez kilkanaście dni – bez stresu, bez zmarzniętych ścian i bez potrzeby szybkiego szukania opału w środku zimy.

W sklepie drewnex24.pl oferujemy zarówno drewno świeże, jak i gotowe do palenia  suche. Dostarczamy je w wygodnych formach na paletach jak również luzem układane na aucie, które łatwo przechować w garażu, drewutni czy pod zadaszeniem.

Zapas drewna to nie koszt – to inwestycja w bezpieczeństwo Twojej rodziny.