TOP 5 błędów przy przechowywaniu drewna opałowego – uniknij strat!

Kupując dobrej jakości drewno opałowe, wiele osób skupia się wyłącznie na jego gatunku i cenie. To ważne, ale równie istotne jest prawidłowe przechowywanie drewna kominkowego. Nawet najlepszy buk czy dąb, jeśli źle magazynowany, może stracić na wartości opałowej, spleśnieć lub zbutwieć.

Zebraliśmy dla Was 5 najczęstszych błędów przy składowaniu drewna, które mogą prowadzić do strat finansowych i problemów z paleniem w kominku lub piecu.

Błąd 1: Przechowywanie drewna bez dostępu powietrza

Jednym z najczęstszych błędów jest układanie drewna w ciasnych, zamkniętych pomieszczeniach – np. w piwnicy, szczelnym garażu czy foliowym namiocie bez wentylacji.
Jak nie magazynować drewna? Na pewno nie w miejscu, gdzie wilgoć nie ma gdzie uciekać.

Dlaczego to źle?
Zamiast wysychać, drewno zaczyna chłonąć wilgoć z otoczenia. Pojawia się pleśń, zapach stęchlizny, a wartość opałowa spada.

Co robić zamiast?
Przechowuj drewno w przewiewnym miejscu, najlepiej pod wiatą, w drewutni lub pod dachem z wolnym dostępem powietrza z boków.

Błąd 2: Ustawianie drewna bezpośrednio na ziemi

Układanie szczap drewna bezpośrednio na wilgotnej glebie lub betonie to szybka droga do zawilgocenia dolnych warstw.

Dlaczego to problem?
Wilgoć z gruntu „ciągnie” do góry – drewno staje się mokre, podatne na grzyby i zgniliznę.

Rozwiązanie:
Zawsze układaj drewno na paletach, belkach, minimum 10–15 cm nad ziemią. Dzięki temu zapewnisz cyrkulację powietrza od spodu.

Błąd 3: Zakrywanie drewna w całości plandeką

Wiele osób popełnia ten błąd: po ułożeniu drewna, przykrywa całą stertę plandeką „na szczelnie”. To prosta droga do stworzenia efektu szklarni – para nie ma gdzie uciec.

Skutek?
Pod plandeką zbiera się wilgoć, a drewno zamiast schnąć – pleśnieje.

Jak przechowywać drewno kominkowe poprawnie?
Można przykryć tylko górę stosu, zostawiając boki odkryte. Najlepiej wykorzystać dach drewutni, daszek z blachy lub zadaszony taras.

Błąd 4: Składowanie świeżego drewna razem z suchym

Jeśli masz świeżo przywiezione drewno, nie mieszaj go z już wysuszonym zapasem. To częsty błąd, który skutkuje pogorszeniem jakości całej partii.

Co się dzieje?
Wilgotne drewno oddaje parę wodną, którą chłoną suche kawałki. W efekcie, nawet dobrze sezonowane drewno znów staje się zbyt wilgotne do palenia.

Rada:
Oddziel świeże i suche drewno, przechowuj je osobno i nie mieszaj w jednym stosie.

Błąd 5: Brak planowania – kupowanie drewna „na ostatnią chwilę”

Zbyt późny zakup drewna zmusza do palenia mokrym opałem. Nawet najlepsze drewno, jeśli nie zdąży wyschnąć, będzie dymić, gorzej się palić i brudzić komin.

Efekty?
Mniejsza wydajność cieplna, więcej sadzy, wyższe ryzyko pożaru sadzy w kominie.

Co robić?
Kupuj drewno opałowe z wyprzedzeniem. Wtedy masz pewność, że drewno zdąży wyschnąć, a ceny będą korzystniejsze.

Jak przechowywać drewno kominkowe, by nie stracić?

Aby Twoje drewno dawało maksimum ciepła, było bezpieczne i trwałe:

-przechowuj je w przewiewnym, zadaszonym miejscu,

-nie stawiaj bezpośrednio na ziemi,

-przykrywaj tylko górę,

-nie mieszaj świeżego z suchym,

-kupuj z wyprzedzeniem.

Dobre drewno kominkowe to inwestycja w komfort, bezpieczeństwo i oszczędność. Ale tylko wtedy, gdy jest odpowiednio przechowywane!

Szukasz drewna kominkowego z pewnego źródła?


W Piecowicach koło Wrocławia oferujemy drewno kominkowe:dąb, buk, grab,brzozasezonowane lub świeże. Sprzedawane luzem lub na paletach
Do starczamy do 120 km od Wrocławia własnym transportem. Drewno na paletach dowozimy na terenie całej Polski, dostawa odbywa się kurierem.

Zadbaj o ciepło w swoim domu – bez strat!