Dary lasu
Sezon letni mamy w pełni.
Las jest miejscem, które chętnie odwiedzamy.
To właśnie las karmił ludzi zanim zaczęliśmy poznawać rośliny i uprawiać je na polach.
Teraz chodzimy do lasu rekreacyjnie aby zbierać: jagody, poziomki, maliny czy jeżyny.
Zdrowe i smaczne
Świeże owoce jagód zawierają wiele witamin, głównie C, i posiadają właściwości lecznicze.
Wpływają pozytywnie na wzrok, obniżają poziom złego cholesterolu i cukru we krwi, uelastyczniają naczynia krwionośne i pomagają w problemach żołądkowo - jelitowych.
W naszym kraju nie ma limitów na zbieranie jagód i nie potrzebujemy pozwoleń ale należy pamiętać o kilku zasadach.
Owoce należy zrywać z krzewinek tak, aby ich nie uszkodzić i z jak najmniejszą liczbą liści.
Przepisy prawne, zabraniają używana przyrządów tzw. maszynek, zbieraczek czy grzebieni.
Straż i służba leśna w trosce o ochronę naszych lasów kontrolują prawidłowe sposoby zbioru owoców leśnych. Jeżeli będziemy łamać obowiązujące przepisy musimy liczyć się z otrzymaniem mandatu.
Bądźmy ostrożni
Przed zjedzeniem jagód pamiętajmy aby dobrze je umyć. A dlaczego tak?
Zagrożeniem są jaja tasiemca bąblowcowego, które znajdują się w kale zarażonych zwierząt domowych i dzikich (lisów, wilków lub psów i kotów) ten zaś może trafić na owoce.
Ile procent ludzi zbiera i zjada darów lasu?
Europejski Instytut Leśny przeprowadził badania i wynika z nich, że w naszym kraju 50 proc. gospodarstw domowych zbiera dary lasu – głównie grzyby, prawie 38 proc., jagody – 37 proc. i zioła – 16 proc.
Pamiętajmy! Las to nie wysypisko śmieci!
W okresie wakacyjnym chętniej spędzamy czas w lesie, dlatego bardzo ważne jest odpowiednie zachowanie.
Nie wyrzucamy do lasu śmieci ale zabieramy je ze sobą.
Szczególnym zagrożeniem w okresie letnim są pożary, przed którymi las nie obroni się sam.
W trosce o bezpieczeństwo pamiętajmy o zasadach bezpiecznego zachowywania się w lesie.
Takie małe a jakie mogą być niebezpieczne!
Pamiętajcie o kleszczach, które czają się przede wszystkim w krzakach, paprociach i niskich roślinach.
Po wyprawie do lasu zawsze trzeba się dokładnie obejrzeć i sprawdzić, czy nie mamy na skórze wczepionego małego pasażera.